Ciasto mocno kawowe

Tutmanik - bułgarski chlebek z fetą



Tutmanik to bułgarski chlebek nadziewany fetą. Od razu uprzedzam, że to jedyny chlebek, jaki znam, który nie wychodzi w maszynie. Żeby był smaczny i lekki trzeba zrobić go ręcznie. Puchaty słono-maślany nadaje się jako świetny dodatek do letniej sałatki, warzywnego gulaszu, czy leczo.

Po raz pierwszy zrobiłam go wiele lat temu z przepisu blogerki, której mąż pochodzi z Bułgarii, a ona ma bułgarskie przepisy z pierwszej ręki, bo od swojej teściowej. Lubię tutmanik, bo jest prosty i efektowny. Najczęściej piekę go latem. Zawsze wtedy narzekam, że nie mam w domu takiego miejsca jak letnia kuchnia. Moja prababka, w największe upały, w czasie żniw, całe gotowanie przenosiła do letniej kuchni. Gotowała na powietrzu, bo w ten sposób łatwiej było znieść gorące dni. Z letnimi kuchniami spotkałam się także na Krymie, gdzie byliśmy kilkanaście lat temu, zanim Putin zaanektował półwysep. Zdążyliśmy zwiedzić i objechać to niewiarygodne miejsce. Cieszyliśmy się, że odbudowuje się tam tatarska społeczność. Któż mógł przypuszczać, że wszystko zostanie zaprzepaszczone, zniszczone, a tatarscy działacze będą prześladowani, a nawet mordowani... Zobaczcie kilka migawek z naszych wakacji na Krymie. Podejrzewam, że nieprędko tam wrócimy :(
Za to z pewnością wybierzemy się do Bułgarii. Marzę, by odwiedzić Dolinę Róż w czerwcu, w czasie zbioru płatków i festiwalu róż. Na razie jednak zajadam się tutmanikiem, który i wam polecam.

Tutmanik, bułgarski chlebek z fetą
2,5 szklanki maki
1 szklanka pokruszonego sera feta
1 jajko
ok. 25 gramów świeżych drożdży
kostka masła
łyżeczka cukru
1/2 szklanki mleka
Masło roztapiamy i studzimy. Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku z dodatkiem cukru. Do miski wsypujemy mąkę, rozpuszczone drożdże i dodajemy szczyptę soli. Wyrabiamy gładkie ciasto, które odstawiamy do wyrośnięcia na ok. pół godziny. Po tym czasie dodajemy 3/4 stopionego masła i wrabiamy je w ciasto. Ser feta mieszamy z jajkiem.
Ciasto dzielimy na pięć części, każdą rozwałkowujemy, nakładamy na nią ser, zwijamy w rulonik, który kroimy na pięciocentymetrowe kawałki. Kawałki odwracamy tak, by było widać farsz i układamy je koło siebie w wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Polewamy ciasto pozostałym masłem. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni Celsjusza ok. 30 minut aż tutmanik będzie złoty.

Komentarze